W weekend 17.05-19.05 Studencki Klub Turystyczny PWr zachęca do wzięcia udziału w biwaku tuptającym z Barda Śląskiego do Zdrojowiska (tak tak, do tego nieznanego z czegokolwiek Zdrojowiska) z dwoma noclegami po drodze. W sumie do przejścia mamy niewiele ponad 40 kilometrów. Przewyższeń się nie podaje – i tak się w tym paśmie nie zmęczymy.

Zbiórka 17.05 o 16:35 pod zegarem Dworca Głównego we Wrocławiu, skąd o 16:50 wyruszamy pociągiem zmierzającym do Barda Śląskiego. Stąd robimy trasę estymowaną na 500 do 1000 metrów, kończącą się w ruinach zamku w Bardzie. Tam w nagrodę za trud rozbijamy obozowisko. Zbieramy też patyczki na ognisko, gramy na gitarze i w ogóle robimy to, co się robi w obozowiskach. Na zachód słońca idziemy na obryw skalny, skąd rozciąga się niezapomniany widok na urokliwe miasto Bardo. Po drodze uzupełniamy zapasy wody w uznawanym za cudowne źródle Marii, bijącego z urokliwiej, 19sto wiecznej kapliczki. Zachwycamy się tam unikalnym na skalę powiatu Ząbkowickiego obrazem Knauera, do którego jeśli już dotarła informacja, że Monet i Degas stali się trendy – to absolutnie nie wyciągnął z tego faktu żadnych wniosków.

W sobotę wstajemy skoro świt (około ósmej) – zwijamy obóz, na mostku w centrum miasta czekamy na osoby dojeżdżające w sobotę, w sklepie uzupełniamy płyny i idziemy równie fascynującą co opisy przyrody w Nad Niemnem trasą w kierunku Srebrnej Góry. Będzie las, płaskie góry, kleszcze i 18sto wieczna twierdza górska zwieńczona największym donżonem w Europie (https://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdza_Srebrnog%C3%B3rska). Obiekt absolutnie wyjątkowy – najbliższa tego typu konstrukcja znajduje się dopiero 20 km dalej w Kłodzku. Po drodze spacerujemy przez przepiękny wiadukt sowiogórskiej kolei zębatej, gdzie wdychamy zapach niepamiętanej historii. Wiadukt nie ma żadnych zabiezpieczeń, co stanowi świetną okazję do rozstania się z nielubianymi przyjaciółmi jak i niekochanami partnerami. Beznamiętnie mijamy zarówno fort Ostróg jak i donżon pogardliwie zerkając na turystów, i wchodzimy w las w kierunku góry Chochoł Mały, gdzie zaczynają się ruiny dalszych fortyfikacji. Tam szukamy klimatycznej miejscówy na obóz. W pobliżu, do 500m, znajdują się źródła wody. UWAGA! Wokół znajdują się trasy enduro! Musimy uważać na rozpędzonych rowerzystów oraz ich rowery. W obozowisku robimy to co się robi w obozowiskach.

W niedzielę również wstajemy skoro świt koło ósmej, by idąc tylko niewiele ciekawszymi górami niż wczorajsze, dojść do PTTK Zygmuntówka na obiad. Żądni widoków będą mieli możliwość podziwiania widoków z wieży widokowej na Kalenicy. Gdzieś pod Zdrojowiskiem oglądamy bunkry. Ostatni pociąg mamy o 19:17 z Nowej Rudy Zdrojowiska.

Wydarzenie jest limitowane: maksymalna ilość uczestników – 25 osób. Zapisy od 15-tego kwietnia do 12-tego maja przez formularz. Organizator po otrzymaniu zgłoszenia potwierdzi poprzez e-mail uczestnictwo w wyjeździe. W przypadku braku takiego potwierdzenia proszę o kontakt.

Zapisy: Poprzez formularz zapisowy. O ten tu: https://forms.gle/a7K5ZAk9MCUNQNgB8

Wydarzenie jest płatne – 10 zł na konto 42 2490 0005 0000 4000 4602 2390, Adrian Pyrzyński.

Istnieje możliwość pożyczenia namiotu jak i palnika od SKT Wrocław – należy go osobiście odebrać od organizatora przed wyjazdem. Organizator nie przynosi sprzętu na dworzec.

Wyposażenie:
-Woda i jedzenie: nie ma sensu się przeciążać – po drodze z pewnością znajdziemy sklepy. Mimo to należy mieć zapas wody.
-Odzież: najlepiej termoaktywna, kurtka przeciwdeszczowa, polar, buty górskie
-Śpiwór, namiot (istnieje możliwość wypożyczenia z SKT), karimata.
-Czołówka z zapasowym kompletem baterii
-Telefon
-Niezbędnik toaletowo-kosmetyczno-higieniczny wg uznania (np. papier, mokre chusteczki, itd.)
-Podstawowa apteczka (np. opatrunki, plastry, węgiel, tabletki przeciwbólowe)
-Dodatkowy (opcjonalne): aparat, kije trekkingowe, kompas/mapa/gps

Zachęcamy do wzięcia udziału studentów (studentki też) wszystkich wydziałów Politechniki Wrocławskiej, studentów pozostałych uczelni wyższych (tu również zapraszmy studentki), sympatyków SKT PWr (sympatyczki?), a także wszystkich chętnych (i chętne) spróbowania tej formy aktywności.

Studencki Klub Turystyczny PWr nie zapewnia w trakcie trwania wyjazdu uczestnikom ubezpieczenia NNW, ubezpieczenia zdrowotnego, ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, pokrycia kosztów transportu zwłok, ubezpieczenia od debilnych pomysłów ani żadnych innych form ubezpieczeń. Uczestnik bierze udział w wyjeździe na własne ryzyko i własną odpowiedzialność.

Uwaga! Dalsze informacje dotyczące wyjazdu będą kierowane już bezpośrednio do uczestników. W razie jakichkolwiek pytań/wątpliwości proszę o kontakt.

Uwaga2! Studencki Klub Turystyczny PWr nie zapewnia jakiegokolwiek ubezpieczenia uczestników podczas wyjazdu.

Kontakt: njorvin@gmail.com, 607_67l-l87 (dzwonić w ostateczności)

Serdecznie zapraszamy!

Z turystycznym pozdrowieniem,

Adrian i Bogusia
Studencki Klub Turystyczny Politechniki Wrocławskiej