Inauguracja sezonu rowerowego - Sulistrowiczki 2016 - Relacja

Ekipa na otwarciu sezonu (fot. Mariusz)

Jak było? Piko bello! Łącznie przejechaliśmy jakieś 140 km, + późno popołudniowe wejście na Ślężę.

Ludzików łącznie 21 i większość to nowe twarze, których nigdy nie widziałem. Wszyscy ładnie dali sobie radę. A przynajmniej nikt nie narzekał że boli :) . Pogoda - tu chyba mówić nie muszę - w ten weekend była wspaniała. Trasa była głównie asfaltowa i raczej po płaskim, bez jakiś dłuższych i ostrych podjazdów. Często robiliśmy przerwy - jechaliśmy grupą i nie zostawialiśmy nikogo w tyle. 

W sobotę, po przyjeździe do ośrodka zostawiliśmy rowery i pieszo wybraliśmy się na Ślężę. Właściciele obiektu znają mnie z wcześniejszych wyjazdów, dlatego rowery mogliśmy trzymać w komórce. Na górze rozpaliliśmy ognisko. 

Plan na następny dzień - niedzielę przejechaliśmy w sobotę, więc na spokojnie, po prostu wróciliśmy do Wrocławia i poszliśmy na pizze :)

Wszyscy opaleni i zadowoleni i proszą o więcej. Nie omieszkam w najbliższym czasie zorganizować czegoś jeszcze.

Relacji udzielił przewodnik wycieczki
Mariusz Ziarnowski

Do zobaczenia na następnym wyjeździe!